czwartek, 10 grudnia 2009
Spektakl: Nowa Opowieść Wigilijna
Niedziela 13.12.2009 godzina 11:00
Spektakl dla dzieci i dorosłych! Nowa opowieść wigilijna to tytuł dosyć przewrotny, bo ta historia jest już bardzo stara. To już ponad 2000 lat minęło, kiedy trzech mędrców wyruszyło w podróż swojego życia, kierując się jedynie światłem małej gwiazdki. Długo się do tej wyprawy przygotowywali. Studiowali księgi i niebo czekając na znak, który odmieni ich życie i losy świata.
Nowa opowieść wigilijna to również opowieść o małym chłopcu, który właśnie usłyszał historię urodzonego w żłobku Dzieciątka i czeka na swoja Gwiazdę.
Twórcy spektaklu, odwołując się do podróży Magów, zadają pytanie o znaczenie Świąt Bożego Narodzenia. Świąt zakrzyczanych reklamami, wszędobylskimi Mikołajami i pluszowymi reniferami. Takiemu, znanemu nam wszystkim obrazowi świąt przeciwstawiają troszkę kontemplacyjną opowieść o podążaniu za marzeniem i trudach jego realizacji oraz rodzinie, która wie dlaczego w Wigilię siada razem do kolacji.
Przedstawienie jest zrealizowane w technice teatru cieni, z wykorzystaniem zjawiska polaryzacji światła.
Scenariusz i reżyseria: Marta Hankus
Scenografia: Agnieszka Polańska
Konstrukcje lalek: Piotr Idziak
Występują: Alla Maslovskaya, Hubert Michalak
Bilety: 15zł
Rezerwacja tel: +48 668 820 454
Rezerwacja e-mail: rezerwacja@projektbarka.pl
www.projektbarka.pl
Niedziela 13.12.2009 godzina 11:00
Spektakl dla dzieci i dorosłych! Nowa opowieść wigilijna to tytuł dosyć przewrotny, bo ta historia jest już bardzo stara. To już ponad 2000 lat minęło, kiedy trzech mędrców wyruszyło w podróż swojego życia, kierując się jedynie światłem małej gwiazdki. Długo się do tej wyprawy przygotowywali. Studiowali księgi i niebo czekając na znak, który odmieni ich życie i losy świata.
Nowa opowieść wigilijna to również opowieść o małym chłopcu, który właśnie usłyszał historię urodzonego w żłobku Dzieciątka i czeka na swoja Gwiazdę.
Twórcy spektaklu, odwołując się do podróży Magów, zadają pytanie o znaczenie Świąt Bożego Narodzenia. Świąt zakrzyczanych reklamami, wszędobylskimi Mikołajami i pluszowymi reniferami. Takiemu, znanemu nam wszystkim obrazowi świąt przeciwstawiają troszkę kontemplacyjną opowieść o podążaniu za marzeniem i trudach jego realizacji oraz rodzinie, która wie dlaczego w Wigilię siada razem do kolacji.
Przedstawienie jest zrealizowane w technice teatru cieni, z wykorzystaniem zjawiska polaryzacji światła.
Scenariusz i reżyseria: Marta Hankus
Scenografia: Agnieszka Polańska
Konstrukcje lalek: Piotr Idziak
Występują: Alla Maslovskaya, Hubert Michalak
Bilety: 15zł
Rezerwacja tel: +48 668 820 454
Rezerwacja e-mail: rezerwacja@projektbarka.pl
www.projektbarka.pl
Koncert: Iowa Super Soccer w Krakowie
Sobota 12.12.2009 godzina 20:00
Zespół z Mysłowic ma w 2009 roku świetną passę. Grupa rozpoczęła prace nad nowym albumem, wystąpiła tego lata na trzech polskich festiwalach – Opener, Globaltica i OFF. Iowa Super Soccer została również laureatem hiszpańskiego festiwalu Pop Art w kategorii Objawienie Europejskie. Z tej okazji zagrała krótki koncert w Cceres, mieście ubiegającym się o miano „Stolicy Kulturalnej Europy 2016 roku”.
Muzyka Iowa Super Soccer inspirowana jest głównie amerykańską sceną niezależną. Brzmienie śląskiej kapeli można określić jako indie pop. Zespół działa od 2004 roku. Przed rokiem, nakładem niezależnej wytwórni Gusstaff Records wydał debiutancki album „Lullabies To Keep Your Eses Closed”. Płytę wypełnia jedenaście pięknych, łagodnych, momentami akustycznych utworów. To jeden z najlepszych polskich debiutów fonograficznych 2008 roku!
To jednak nie pierwsze nagrania młodego zespołu. Wcześniej Iowa Super Soccer wydała własnym sumptem dwie EP. Utwór „Wild World” zamieszczony na pierwszej z nich był, w sierpniu 2006 roku, najczęściej pobierana piosenką w internetowym brytyjskim zinie The Mag. Natomiast piosenka „1000 Miles” trafiła na prestiżową składankę „Alternative Trippin vol. 1” obok utworów takich grup jak Kent, Rubik, czy Boom Pam. Ich muzyka gościła też na składankach „Program Alternatywny Agnieszki Szydłowskiej” i „OFFsesje vol.1” wydanych przez Polskie Radio oraz hiszpańskiej kompilacji „Pop Nation”.
Iowa Super Soccer grała na pierwszej edycji OFF Festiwalu w Mysłowicach (2006), na Opener Festiwal (2009) i Globaltica Festiwal (2009), w Gdyni na Ars Cameralis, w radiowej Trójce i na Feel On Festivalu w Ostrzeszowie (2007). Zagrała również na OFF Festiwalu w tym roku. Jako support Marka Kozetka, legendarnego amerykańskiego songwritera, wokalisty Red House Painters! Iowa SS koncertowała z takimi zespołami jak Myslovitz, Rykadra Parasol, Immanu El, Lonely Drifter Karen, Dakota Suit, Barbara Morgenstern, Troy von Balthazar i Chris&Carla. Obecnie zespół występuje jako akustyczny kwartet lub w siedmioosobowym składzie z sekcja smyczkową. Na czele grupy stoją gitarzysta – Michał Skrzydło i 18-lwtnia wokalistka Natalia Baranowska. Na początku 2010 roku wydany będzie drugi album zespołu.
Artur Rojek mówi: To najciekawszy polski zespół, jaki ostatnio słyszałem. SA autentyczni, Grają piękną muzykę, która mnie bardzo porusza. Kibicuję im od pierwszego usłyszenia. Ich EP była najczęściej słuchaną przeze mnie płyta polskiego wykonawcy.
Bilety: 10/15zł
Rezerwacja tel: +48 668 820 454
Rezerwacja e-mail: rezerwacja@projektbarka.pl
www.projektbarka.pl
Sobota 12.12.2009 godzina 20:00
Zespół z Mysłowic ma w 2009 roku świetną passę. Grupa rozpoczęła prace nad nowym albumem, wystąpiła tego lata na trzech polskich festiwalach – Opener, Globaltica i OFF. Iowa Super Soccer została również laureatem hiszpańskiego festiwalu Pop Art w kategorii Objawienie Europejskie. Z tej okazji zagrała krótki koncert w Cceres, mieście ubiegającym się o miano „Stolicy Kulturalnej Europy 2016 roku”.
Muzyka Iowa Super Soccer inspirowana jest głównie amerykańską sceną niezależną. Brzmienie śląskiej kapeli można określić jako indie pop. Zespół działa od 2004 roku. Przed rokiem, nakładem niezależnej wytwórni Gusstaff Records wydał debiutancki album „Lullabies To Keep Your Eses Closed”. Płytę wypełnia jedenaście pięknych, łagodnych, momentami akustycznych utworów. To jeden z najlepszych polskich debiutów fonograficznych 2008 roku!
To jednak nie pierwsze nagrania młodego zespołu. Wcześniej Iowa Super Soccer wydała własnym sumptem dwie EP. Utwór „Wild World” zamieszczony na pierwszej z nich był, w sierpniu 2006 roku, najczęściej pobierana piosenką w internetowym brytyjskim zinie The Mag. Natomiast piosenka „1000 Miles” trafiła na prestiżową składankę „Alternative Trippin vol. 1” obok utworów takich grup jak Kent, Rubik, czy Boom Pam. Ich muzyka gościła też na składankach „Program Alternatywny Agnieszki Szydłowskiej” i „OFFsesje vol.1” wydanych przez Polskie Radio oraz hiszpańskiej kompilacji „Pop Nation”.
Iowa Super Soccer grała na pierwszej edycji OFF Festiwalu w Mysłowicach (2006), na Opener Festiwal (2009) i Globaltica Festiwal (2009), w Gdyni na Ars Cameralis, w radiowej Trójce i na Feel On Festivalu w Ostrzeszowie (2007). Zagrała również na OFF Festiwalu w tym roku. Jako support Marka Kozetka, legendarnego amerykańskiego songwritera, wokalisty Red House Painters! Iowa SS koncertowała z takimi zespołami jak Myslovitz, Rykadra Parasol, Immanu El, Lonely Drifter Karen, Dakota Suit, Barbara Morgenstern, Troy von Balthazar i Chris&Carla. Obecnie zespół występuje jako akustyczny kwartet lub w siedmioosobowym składzie z sekcja smyczkową. Na czele grupy stoją gitarzysta – Michał Skrzydło i 18-lwtnia wokalistka Natalia Baranowska. Na początku 2010 roku wydany będzie drugi album zespołu.
Artur Rojek mówi: To najciekawszy polski zespół, jaki ostatnio słyszałem. SA autentyczni, Grają piękną muzykę, która mnie bardzo porusza. Kibicuję im od pierwszego usłyszenia. Ich EP była najczęściej słuchaną przeze mnie płyta polskiego wykonawcy.
Bilety: 10/15zł
Rezerwacja tel: +48 668 820 454
Rezerwacja e-mail: rezerwacja@projektbarka.pl
www.projektbarka.pl
poniedziałek, 30 listopada 2009
wtorek, 24 listopada 2009
Skad się wziął Projekt Barka?
Opowiada Dorota Ostoja - Zawadzka z Pathways:
W 2000 roku, parę tygodni po zorganizowaniu szkolenia dla dwustu menedżerów dużej międzynarodowej korporacji (kiedy wywieźliśmy wszystkich w środek puszczy, gdzie stworzyli od zera kompletną wioskę twórców) rozmawialiśmy o tym przełomowym dla nas wydarzeniu. Rozważaliśmy sposoby „dobrania” się do potencjału ludzi i możliwościach jego wyzwolenia. Padła propozycja: „A gdyby stworzyć miejsce rozwoju potencjału w które taka misja jest wpisana?”.
Opowiedziałam o tej idei Macowi – Timothy’emu Macartneyowi z Pathways UK. W trakcie rozmowy stwierdził, że powinnam podzielić się tym pomysłem na konferencji Spirit In Business, którą organizował. W 2001 roku przed 50 osobami opowiedziałam o naszym pomyśle. Po zakończeniu mojej przemowy podszedł do mnie David Mann, jeden z uczestników konferencji i zadał mi dwa pytania: „Czy naprawdę chcesz to zrobić?” i „Ile potrzebujesz pieniędzy żeby to zrealizować?”. Strzeliłam: „pół miliona dolarów”. David wziął kartkę papieru, na której napisał zobowiązanie – taką na kolanie napisaną umowę.
Długo w Krakowie szukaliśmy odpowiedniej kamienicy. Okazało się, że na te wymarzoną potrzebujemy więcej pieniędzy. Spotkaliśmy się z Davidem i Macem. Jednym z argumentów „za” ową kamienicą było, że jest ona blisko Wisły, blisko natury, którą chcemy inspirować ludzi. „Jeżeli tak bardzo wam zależy, żeby być blisko Wisły to dlaczego nie w Wiśle?” – zapytał Mac. Zaczęliśmy więc poszukiwania na szeroką skalę – pomyśleliśmy, że jeżeli gdzieś mamy znaleźć barkę to tylko w Rotterdamie. Podczas jednego z wyjazdów spotkaliśmy Willema – zainspirował się naszą historią i pomysłem, a później okazało się, że trafiliśmy na jednego z największych pasjonatów barek na świecie. Po długich poszukiwaniach trafiliśmy na Alrinę – wtedy była jeszcze brzydka, brudna i nie na sprzedaż! Jednak udało nam się przekonać właściciela aby zdecydował się oddać ją w nasze ręce. Siedem miesięcy trwała podróż drogami śródlądowymi z Rotterdamu do Krakowa. Kiedy barka opuszczała Holandię, w tamtejszych gazetach na pierwszych stronach pojawiały się oburzone głosy tych, którzy nie chcieli wypuszczać z kraju tak historycznego obiektu z 1889 roku! Barka, z przygodami, przypłynęła do Krakowa w 2003 roku, ale dopiero w 2005 rozpoczęliśmy „twardy” remont. Wiedzieliśmy, że będzie ona miejscem inspirującym przez wydarzenia jakie będą tam miały miejsce, lecz również przez to, jaka sama jest, jacy ludzie tworzą jej atmosferę. Barka została wykonana zgodnie z koncepcją Slow-Design, która zainspirowała Magdę Oczachowską - projektanta. Zgodnie z tą ideą zaprosiła do współtworzenia tego miejsca rodzimych projektantów oraz lokalne drobne firmy. Od 25 września 2009 Projekt Barka jest otwarty dla wszystkich.
W 2000 roku, parę tygodni po zorganizowaniu szkolenia dla dwustu menedżerów dużej międzynarodowej korporacji (kiedy wywieźliśmy wszystkich w środek puszczy, gdzie stworzyli od zera kompletną wioskę twórców) rozmawialiśmy o tym przełomowym dla nas wydarzeniu. Rozważaliśmy sposoby „dobrania” się do potencjału ludzi i możliwościach jego wyzwolenia. Padła propozycja: „A gdyby stworzyć miejsce rozwoju potencjału w które taka misja jest wpisana?”.
Opowiedziałam o tej idei Macowi – Timothy’emu Macartneyowi z Pathways UK. W trakcie rozmowy stwierdził, że powinnam podzielić się tym pomysłem na konferencji Spirit In Business, którą organizował. W 2001 roku przed 50 osobami opowiedziałam o naszym pomyśle. Po zakończeniu mojej przemowy podszedł do mnie David Mann, jeden z uczestników konferencji i zadał mi dwa pytania: „Czy naprawdę chcesz to zrobić?” i „Ile potrzebujesz pieniędzy żeby to zrealizować?”. Strzeliłam: „pół miliona dolarów”. David wziął kartkę papieru, na której napisał zobowiązanie – taką na kolanie napisaną umowę.
Długo w Krakowie szukaliśmy odpowiedniej kamienicy. Okazało się, że na te wymarzoną potrzebujemy więcej pieniędzy. Spotkaliśmy się z Davidem i Macem. Jednym z argumentów „za” ową kamienicą było, że jest ona blisko Wisły, blisko natury, którą chcemy inspirować ludzi. „Jeżeli tak bardzo wam zależy, żeby być blisko Wisły to dlaczego nie w Wiśle?” – zapytał Mac. Zaczęliśmy więc poszukiwania na szeroką skalę – pomyśleliśmy, że jeżeli gdzieś mamy znaleźć barkę to tylko w Rotterdamie. Podczas jednego z wyjazdów spotkaliśmy Willema – zainspirował się naszą historią i pomysłem, a później okazało się, że trafiliśmy na jednego z największych pasjonatów barek na świecie. Po długich poszukiwaniach trafiliśmy na Alrinę – wtedy była jeszcze brzydka, brudna i nie na sprzedaż! Jednak udało nam się przekonać właściciela aby zdecydował się oddać ją w nasze ręce. Siedem miesięcy trwała podróż drogami śródlądowymi z Rotterdamu do Krakowa. Kiedy barka opuszczała Holandię, w tamtejszych gazetach na pierwszych stronach pojawiały się oburzone głosy tych, którzy nie chcieli wypuszczać z kraju tak historycznego obiektu z 1889 roku! Barka, z przygodami, przypłynęła do Krakowa w 2003 roku, ale dopiero w 2005 rozpoczęliśmy „twardy” remont. Wiedzieliśmy, że będzie ona miejscem inspirującym przez wydarzenia jakie będą tam miały miejsce, lecz również przez to, jaka sama jest, jacy ludzie tworzą jej atmosferę. Barka została wykonana zgodnie z koncepcją Slow-Design, która zainspirowała Magdę Oczachowską - projektanta. Zgodnie z tą ideą zaprosiła do współtworzenia tego miejsca rodzimych projektantów oraz lokalne drobne firmy. Od 25 września 2009 Projekt Barka jest otwarty dla wszystkich.
niedziela, 22 listopada 2009
"Alrina. Ratunek w rzece" - entuzjastyczna recenzja Wojciecha Nowickiego w krakowskiej Gazecie Wyborczej
Tu łapię byka za rogi: tutejsza kuchnia jest kompletna, bo wie, do czego służą sosy i dodatki. Bo dania spójne są i tworzą całość. W tym właśnie rzecz. (...) Do tego espresso, do tego torcik z gorzką czekoladą, opływający w lśniącą czerń, do tego pokład, rzeka, Podgórze w ciemnościach, do tego ciepło w brzuchu i poczucie, że dobrze jest. Nareszcie chce się pisać o jedzeniu.
Więcej tu
sobota, 21 listopada 2009
piątek, 20 listopada 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)